Jak oszukują biura podróży
Każdy z nas planując urlop czy rodzinne wakacje dokładnie sprawdza wybrane biuro podróży. Niestety, wciąż zdarzają się oszuści, którzy wysyłają turystów w zupełnie inaczej wyglądające miejsca niż te, widziane w katalogu. Nigdy nie można być pewnym, że zaplanowany przez nas idealny urlop potoczy się do końca po naszej myśli. Wybierając wycieczkę w biurze podróży pragniemy, by atrakcje były identyczne do tych opisanych w katalogu, noclegi w pięknie oświetlonych hotelach, a jedzenie wyśmienite. Biura podróży tylko na to czekają. Może zdarzyć się, że na miejscu zamiast czterogwiazdkowego hotelu naszym oczom ukazuje się malutki motelik z zgrzybiałymi ścianami i karaluchami biegającymi po podłodze. Pół biedy, jeżeli mamy dojście do ciepłej wody i kuchenki, bo również o to czasem jest trudno. Jeżeli wybraliśmy wakacje nad morzem będziemy zmuszeni przejść na plażę spory kawałek, choć katalog zapewniał nas, że do lazurowej wody jest jedynie 100 metrów. Przygotujmy się również na własnoręcznie przyrządzanie posiłków, gdyż hotelowej restauracji może po prostu nie być. Turystyka to ogromna biznesowa branża. Jak w innych, także w niej zdarzają się oszuści. Nie ma złotej recepty na wystrzeganie się ich. Jednak im więcej dowiemy się o naszym biurze podróży, tym lepiej będziemy mogli przygotować się na ewentualną niespodziankę.